Rozpoczęły się prace nad projektem ustawy o zakazie aborcji. Jutro głosowanie decydujące co dalej z tym projektem. Jutro wspomnienie Serca Maryi, głosownie o godzinie 12. Przypadki nie istnieją. Chwyćmy różańce w dłoń. Kapłani niech sprawują Eucharystię i wzywają w modlitwie wiernych. Chorzy niech ofiarują cierpienia. Walczmy o życie najsłabszych i bezbronnych.
Ma ksiądz ochcotę na mały quiz pamięciowy?. Ja nad rozwiązaniem biedziłam się trzy dni. Ksiadz pisze takie teksty że podświadomie zapadają w pamięć żeby znienacka wyskoczyć, jak jakieś upiorne deja vu.
Otóż przeczytałam wiersz L. Staffa
„Jak Ciebie, Panie mój gwoździe do krzyża,
Tak mnie do Ciebie miłość ma przybiła
I nie oderwie mnie już żadna siła
Od Twojej mocy…
I nie mogłam oprzec się wrażeniu że bardzo podobne słowa przeczytałam na tym blogu. Trzy dni szukałam, notka po notce…aż znalazłam.
A ksiądz wie o jakich słowach mówię?:):):)
a chętnie się dowiem
„Kiedy grzech gładzi baranka”:
Panie, jestem pewien, że to Ty mnie tak przywiązałeś. Bardziej nie mogę być już z Tobą związany. A nawet gdybym uwolnił moje członki jeden po drugim, to żadnego z nich nie mogę uwolnić od Ciebie
Podobne , prawda?
rzeczywiście nieco podobne. „Kiedy grzech gładzi baranka” to dość stary tekst. Powstał jeszcze w seminarium na okoliczność adoracji krzyża, która w seminarium ma miejsce w każdy piątek Wielkiego Postu. Taki tekst powstawał u mnie przez cały rok. Spisywałem myśli, cytaty, porównania. Cały więc jest utkany, stąd możliwe że jakaś myśl Staffa tam się znalazła 🙂
Nie myślał ksiadz o tym, żeby te teksty, przynajmniej niektóre opublikować?
publikuje 🙂 za darmo i dla wszystkich pod adresem delurski.pl 🙂
Drukiem ! 🙂
za drukowane trzeba zapłacić, tu wszystko jest za free. No może czasem liczę na jakąś Zdrowaś 🙂
Żebym nie wiem ile Zdrowaś wyszeptała to i tak nie zdołam odwdzięczyć się księdzu za to że w pewną „noc mediolańską” słowa przeczytane na tym blogu stały się początkiem…
AMDG