Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa, On powiedział do swoich uczniów: „Weźcie wy sobie dobrze do serca te właśnie słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o nie.
W pełni podziwu jak na bizantyńskich mozaikach. Wskrzeszał, uzdrawiał, karmił. Mistrz jednak nie chciał zbijać politycznego kapitału. Weźcie to sobie dobrze do serca: Będę wydany w ręce ludzi. Ci, którzy nasycili swój głód będą krzyczeć „Ukrzyżuj”. Syci zawołają i zadekretują śmierć. Syci zagłodzą Afrykę, urodzeni zawyrokują śmierć dla poczętych. Syci zbudują krzyż dla słabych i tych, co nie mogę krzyczeć. Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Przyjdzie nieoczekiwany i niechciany. Przyjdzie jako pustka i ciemność. Przyjdzie jako głód i zmaganie. Trudny to Bóg. Łatwo odwrócić twarz i serce. Słaby to Bóg, który się wydaje w ręce człowieka. Słaby to Bóg, który czeka i nie narzuca się. Kiedy karmił i uzdrawiał, uciszał burzę i chodził po jeziorze i kiedy ubiczowany stał jak ktoś przed kim się twarze zakrywa, wydany w ręce ludzi. I nawet kiedy jest to przed nami zakryte nie bójmy się pytać. Nie zawsze usłyszymy odpowiedź. Często Bóg przyjdzie w milczeniu i ciszy i tak okaże się głębokość wiary. Pokaż mi jak niesiesz swój krzyż, a powiem Ci jaka jest Twoja wiara.
Eucharystia. Bóg w ręku grzesznego człowieka. Tak Bóg się uniża.
Proszę o usunięcie niedokończonego komentarza.
Eucharystia. Bóg w ręku grzesznego człowieka. Wielkie uniżenie Boga.
Podczas Konsekracji mocą słów wypowiadanych przez kapłana na Ołtarz zstępuje Duch Święty i przemienia chleb w Ciało i wino w Krew Jezusa. Jest to śmierć Pana Jezusa. Oddzielenie Ciała od Krwi. Później, gdy kapłan łamie Hostię i jedną cząstkę kładzie do Kielicha CHRYSTUS JEST ŻYWY NA OŁTARZU. Kapłan podajemy nam ŻYWEGO BOGA. Jest pokarmem dla naszej duszy.
Pierwszy raz usłyszałam o tym na rekolekcjach w ubiegłym roku. Od tego czasu Eucharystię przeżywam głębiej.
kiedyś u mnie w kościele były dekoracje z białych kwiatów; gladiole i lilie. Podczas Eucharystii ja w tych kwiatach widziałam świętych i aniołów. Jak było pięknie.
Obecność świętych podczas każdej Eucharystii jest szczególna. Nawet jak w Eucharystii uczestniczy jedna osoba kościół nie jest pusty. Matka Boża stoi zawsze tuż za kapłanem, bo kapłan wówczas jest ważniejszy.
Miłość do Chrystusa ukrytego w Eucharystii i nabożeństwo do Matki Bożej są według wizji św. Jana Bosco ratunkiem na problemy obecnego czasu.
Nie wiem jak niosę swój krzyż.
Jest coraz trudniej. Często ogarnia zwątpienie.
Wiem jedno. Chcę ten krzyż nieść razem z NIM.
Czasem milczy kiedy GO pytam dlaczego tak ciężko, jak długo jeszcze. Ale myślę, że JEGO milczenie też jest odpowiedzią.
Tak ma być. I ON wie dlaczego. Mi to wystarczy.