Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.
Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. Lecz On im odpowiedział: :Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany.
A Matka Jego chowała wiernie te wspomnienia w swym sercu.
Niepokalane Serce Maryi i Fatima, Najświętsze Serce Jezusa. Niespełnione obietnice i rewolucja francuska.
polecam także audycję radia Maryja 'Fatima w konfrontacji z cywilizacją śmierci'.
Kocham różaniec… Od kilkunastu lat należę do Żywego Różańca w mojej parafii. Słyszałam kiedyś głosy, że odmawianie różańca to 'klepanie zdrowasiek'. To nieprawda. To piękna modlitwa. Pozdrowienie Angelskie. I rozważanie tajemnic z życia Jezusa i Maryi. Rozważanie ich w sercu. Jak Ona.