Jezus powiedział do swoich uczniów: „Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli”.
Szczęśliwe oczy nasze, że widzą, szczęśliwe oczy, że widzą. Szczęśliwi jesteśmy, że mamy na wyciągnięcie ręki sakramenty, źródła łaski. Niestety do tego, co jest bliskie można się przyzwyczaić. Może dlatego mieszkańcy Nazaretu nie rozpoznali Boga, a faryzeusze nie dostrzegli czasu nawiedzenia. Czasem, aby coś docenić, trzeba to stracić i zapłakać jak Piotr na dziedzińcu arcykapłana podczas piania koguta. W końcu biedni są ci, którzy odstępują od łaski, z własnej woli odcinają się od Życia. Odstępujący od światła, pogrążają się w ciemności. Tam gdzie materialnie lub formalnie odrzuca się Boga, tam nie znajduje się miejsce i miłosierdzie dla człowieka. Nie można mieć tu na myśli tylko systemów totalitarnych dwudziestego wieku. Jeśli zapomina się, że człowiek jest dzieckiem Boga, staje się on problemem. Jeśli ktoś odchodzi od Źródła, nie uwalnia się od Boga. Nie ma bowiem żadnej metafizycznej próżni. Kto odchodzi od Boga nie staje się wolny, trzymany jest tylko na wysublimowanej smyczy. Zły będzie mu wkładał w serce i usta slogany o wolności i niezależności, gdy w rzeczywistości taki człowiek stanowi żer dla demonów. Doskonale to widać po owocach. Wszędzie tam gdzie usuwa się Boga, tam zły duch będący 'małpą Boga', wprowadza coś w zamian. Bóg rzekł, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, człowiek na smyczy złego orzekł, że możliwe są inne konfiguracje. Bóg rzekł, że miłość wiąże się z odpowiedzialnością, człowiek w imię pozornej wolności ustanowił prawa i zbudował kulturę użycia, gdzie zawsze można człowieka wymienić na nowszy model. Przykłady można mnożyć. Prorok Jeremiasz pisał o wszystkich, którzy opuścili Boga, jakby o współczesnej cywilizacji zachodniej: „Opuścili Mnie, źródło wody żywej, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody”.
Możemy pić ze Źródła Życia…