Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie”. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum.
'O. Jerzy Tomziński, przełożony generalny Zgromadzenia Ojców Paulinów, uczestniczył we Mszy św. odprawianej przez o. Pio. I wspomina, że to, co najbardziej wtedy przeżył, to moment konsekracji: „Ojciec Pio zachowywał się tak, jakby widział Chrystusa. Oparł się na ołtarzu, ręce położył tak, jakby obejmował krzyż, i patrzył na Hostię. On widział Pana Jezusa, że cierpi, że umiera. Widział Go w Hostii – to się ujawniło w jego twarzy. To było coś nieprawdopodobnego… Nie widziałem kapłana celebrującego, ale Mękę Pana Jezusa na Golgocie. Widziałem, Pan Jezus cierpi i umiera, że krew się leje. Widziałem i przeżywałem, dzięki Ojcu Pio. niebo przy ołtarzu”.'
Wielu ludzi patrzy na mnie z góry. Nie tylko dlatego, że oni stoją a ja siedzę na wózku. Czasem albo ja muszę bardzo zadrzeć głowę do góry, albo oni się pochylić, żebyśmy mogli normalnie porozmawiać. 'Patrzą' na mnie z góry też w inny sposób. Niedawno wróciłam z czatu katolik.pl. Lubię tam być. Rozmawiać z innymi. Przychodzą tam różni ludzie. Wierzący i ateiści. Tacy, którzy szukają Boga i tacy, którzy jak sami mówią – cytuję: 'chcą dowalić katolom'. Często proszą mnie o rozmowę, ale kiedy dowiadują się, że jestem chora a mimo tego szczęśliwa, Bóg jest najważniejszy w moim życiu, ucinają rozmowę. Wychodzą, uciekają. Niektórzy drwią z Boga i ze mnie. Niewielu ludzi potrafi i chce mówić o Bogu, o cierpieniu, o krzyżu… Tak jak Ksiądz mówił. A jeśli już rozmawiają to zajmują się takimi 'sensacjami' jak ta czy Jezus miał żonę, albo czy w grudniu będzie koniec świata…. Smutne to bardzo… Radzę im wtedy, żeby zaczęli czytać Pismo św., tam się wszystkiego dowiedzą. Natomiast jeśli chodzi o doświadczenie własnej słabości, bezużyteczności, bezwartościowości… często proszę Jezusa aby pomógł mi być taką jak On. I Ksiądz mi dziś uświadomił, że On mnie wysłuchuje. I chwała MU za to!
Polecam film „Ojciec Pio” z serii Uczta Duchowa. To jeden z najlepszych filmow jaki ogladalem.
A tak :). Też niedawno oglądałam. Piękny.