Islam nie był i nie jest religią pokoju. Kilka lat po śmierci Mahometa, kalif Omar zdobywa Jerozolimę. Ziemia Święta nie należy już do chrześcijan. Koniec XIV wieku przyniósł podbój Serbii, następnie klęska pod Warną (gdzie zginął Władysław III król Polski i Węgier), utwierdza zdobycze islamu w Europie. Dziewięć lat później Mehmed II rusza na Konstantynopol. Atak rozpoczęty 29 maja 1453 roku doprowadza do zdobycia miasta. Ginie ostatni cesarz bizantyjski, kończy się pewna epoka. Grabież miasta trwała trzy dni. Po tym czasie sułtan wkroczył do miasta, nazwał miasto Stambułem, a arcydzieło Justyniana, kościół Hagia Sophia, zamienia na meczet. Skarby Bizancjum i flota. Islam stał się potężny. Sto lat później, w roku 1571, sułtan Selim II zapowiada, że z Watykanu zrobi stajnię dla koni. Obiera kurs na państwa katolickie Włochy i Hiszpanię. Na drodze stoi Cypr. Muzułmanie zdobywają twierdzę Famagusta. Jej dowódcę obdzierają ze skóry, wypychają słomą i zawieszają na murach.
Na stolicy świętego Piotra siedzi Pius V. Papież w zakonnym habicie, musi walczyć z herezją Lutra. Od wschodu nadciąga barbarzyński islam. Święty papież zawiązuje Świętą Ligę. Dyplomację zleca świętemu Franciszkowi Borgiaszowi. Hiszpania, Portugalia i Wenecja odpowiadają na apel. Zostają wzmocnione oddziałami Gwardii Papieskiej. Cesarz Karol V ofiaruje jednemu z admirałów, księciu Doria, cudowny obraz Matki Bożej z Guadalupe. Dowodzi Hiszpan, amirał Juan de Austria. Angażuje on do walki jedynie tych mężczyzn, którzy prowadzili nienaganne życie moralne. Każdy z żołnierzy Ligii ma zawieszony na szyi poświęcony drewniany różaniec. 30 września 1571 roku żołnierze przyjmują sakramenty święte, otrzymują błogosławieństwo papieża i wypływają w morze pod banderą Ukrzyżowanego. Papież zarządza we wszystkich kościołach Rzymu odmawiano różaniec i organizowano procesje z obrazem Matki Bożej Salus Populi Romani. Rozdawano różańce, przystępowano masowo do sakramentów. Podobne modlitwy zorganizowano w innych krajach Europy.
Muzułmanie mieli flotę nowocześniejszą, trzykrotnie większą. 7 października 1571 roku, warunki sprzyjały muzułmanom. W zatoce Lepanto armada turecka staje naprzeciw floty chrześcijan. Turcy wykonują manewr odizolowując statek admirała Dorii. Admirał uklęknął i pogrążył się w modlitwie. Wiatr zmienił kierunek. Niektórzy gotowi byli przysiąc, że było to tchnienie samego Boga. To ostania bitwa toczona jak te lądowe. Walka trwała dwanaście godzin. Chrześcijanie pokonali armie islamu. Straty były niewielkie po stronie Ligii. Kronikarz zanotował:
„Sprzymierzone wojsko hiszpańsko – włoskie zdołało pokonać muzułmańską nawałnicę, która stanęła u wrót Europy, by sztandar Mahometa zawiesić na bazylice św. Piotra”.
Pierwszy kurier dotarł do Rzymu z wiadomością o zwycięstwie dopiero po dwóch tygodniach, ale stolica chrześcijaństwa już wiedziała o zwycięstwie.
„7 października papież, św. Pius V, omawiał w Rzymie z kardynałami ważne sprawy. Nagle powstał z krzesła, odszedł od stołu, podszedł do okna i je otworzył. Przez chwilę patrzył w niebo. Następnie, wracając do stołu, oznajmił: <Nie pora omawiać tych spraw, jakkolwiek by były pilne. Trzeba nam podziękować Wszechmocnemu Bogu za znak zwycięstwa chrześcijan nad Turkami w bitwie pod Lepanto>. Natychmiast też nakazał, by we wszystkich kościołach Rzymu uderzono w dzwony i odśpiewano Te Deum”.
Ojciec Święty wydał dekret, ogłaszający jaką rolę odegrała Matka Boża w ocaleniu Europy. Wtedy to nazwano Matkę Bożą, Matką Boską Zwycięską. Dzień bitwy, papież Pius V, ustanowił świętem Matki Bożej Różańcowej – Zwycięskiej, a do Litanii Loretańskiej dodano wezwanie:
Auxilium Christianorum (Wspomożenie Chrześcijan, tłumaczone w Polsce jako Wspomożenie wiernych).
Na ścianie zbudowanej w swym mieście kaplicy dziękczynnej wenecjanie napisali: ?Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit? (?Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo?), a papież:
„Pragniemy szczególnie, aby nigdy nie zostało zapomniane wspomnienie wielkiego zwycięstwa uzyskanego od Boga przez zasługi i wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny w dniu 7 października 1571 r., odniesione w walce przeciw Turkom, nieprzyjaciołom wiary katolickiej”.
W obecnej Turcji znajdowało się kiedyś 7 kościołów Azji, wspomnianych przez św. Jana w Apokalipsie, kwitło tam Chrześcijaństwo, chociaż powszechny był też pogański kult.
Po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa, Matka Boża wraz ze św. Janem zamieszkali w Turcji kilka kilometrów od Efezu na górze (wg objawień Katarzyny Emmerich).
Gdy w zeszłym roku miałem okazję być służbowo w Turcji nic nie zapowiadało, że będę miał okazję zobaczyć dome, w którym wg objawień mieszkała Matka Boża wraz ze św. Janem oraz pobliski Efez, w którym założycielem lokalnego Kościoła i pierwszym biskupem był św. Jan. Miejsca te miałem okazje zobaczyć z inicjatywy muzułman. Miałem okazję być w Izmirze (dawna Smyrna, drugi z Kościołów Azji wspomnianych w Apokalipsie św. Jana, mieści się kilkadziesiąt km od Efezu), które to jak i reszta Turcji jest miastem zamieszkałym w całości przez muzułman. Z dawnych Kościołów Chrześcijan nic tam już nie zostało.