?Współczucie ogarnia uczestników dramatu konsekracji biskupiej na widok tego, jak Kościół krzyżuje swego wybrańca. Jest to jednak straszne przeżycie: pełne udręki myśli i uczuć, pełne zawstydzającej chwały. Każde wielkie słowo, które tu pada z ust Kościoła, wypowiadane przez konsekratorów, przeraża swoją potęgą i gniecie duszę, jak dotkliwie odczuwana na słabych barkach mszalna księga Ewangelii. Pod koniec obrzędu biedny człowiek czuje się zgnieciony, chociaż Kościół śpiewa swoje Te Deum i nakazuje błogosławić rzeszom. Jeżeli trudno jest zdobyć się na ten akt kryształowej pokory, to bodaj jest to szczególny moment, w którym Kościół do tego aktu pokory skutecznie przywiódł 'atletę Boga'. A gdy już wszystko mu powiedział, cokolwiek usłyszał od Ojca, zostawia go sobie samemu. Teraz trzeba raz jeszcze, tym razem z pomocą łaski pełni kapłaństwa, zdać sobie sprawę z tego, co się właściwie w życiu wybrańca stało, jak niezwykła siła wtargnęła w to życie, niekiedy tak spokojne i ciche, i pomieszała wszystkie stosunki, proporcje, jak 'z nieba szum, jakby nadchodzącego wichru gwałtownego'.
Kimże jest ? z woli Kościoła ? kapłan konsekrowany, który teraz oto przekracza burtę łodzi, w której taką wytrzymał burzę? Dotychczas był sam, a oto poczuł, że nie jest już wolny. Pierścień ciężki na dłoni, który tak przeszkadza, przypomina, że został zaślubiony diecezji. Wszak przed chwilą, przyjmując go, słyszał słowa konsekratora: 'Accipite annulum, fidei scilicet signaculum: quatenus Sponsam Dei (…) intemerata fide ornatus, illibate custodias? (PR). Został poświęcony diecezji, poddany jej dobru, związany z jej życiem, losami, pracą, zadaniami i trudami. Bulla prekonizacyjna przecież wyraźnie mówiła o vinculum dioecesis N., a teraz tę więź, dzięki prawdomównej łasce Bożej, tak mocno się odczuło. Biskup jest przede wszystkim i wyłącznie dla zaślubionej sobie diecezji. Jest mu ona zlecona przez Kościół, jako Oblubienica Boża, w dziewiczej swej miłości, by ją miłował, czcił, uświęcał, użyźniał świętością dzieci Bożych. Jak Chrystus jest Głową Kościoła ? Oblubienicy, tak biskup, alter Christus, jest głową zaślubionej mu diecezji. Dla diecezji, odtąd, biskup ma żyć całą miłością, pracować i działać, modlić się za nią, cierpieć wraz z nią, dla niej i za nią, troszczyć się o jej piękno, chwałę i cześć. Jak Paweł zaręczył gminą koryncką jednemu mężowi, by ją 'przedstawić Chrystusowi jako czystą dziewicę' (2 Kor 11,2), tak biskup ma wieść swą diecezję, dziewicę czystą, do Wieczystego Oblubieńca, jako najwierniejszy Jego przyjaciel.
Kapłan konsekrowany, przez charakter przyjętej sakry biskupiej, staje się uświęcicielem dusz i konsekratorem kapłanów. Godność biskupia oznacza Boską władzę nad Ciałem realnym Chrystusa i nad Ciałem Mistycznym ? Kościołem. Jest to władza święceń i jurysdykcji, która czyni z biskupa apostoła, nauczyciela, ojca, głowę zleconej mu trzody, kapłanów i Ludu Bożego. Jako biskup, który 'spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany' (Hbr 5,1), w pełni swego kapłaństwa i społecznego przeznaczenia, jest przyobleczony w majestat i powagę Chrystusa, Najwyższego Kapłana ? Rodziciel kapłanów i ich Praesul, Antistes, Episcopus ? ministerii summa.
Biskup jest apostołem: otrzymał mitrę jako hełm rycerski, aby ten 'zapaśnik Boży – agonista Domini' z daleka był widziany jako wódz Ludu i toczącego się boju o Chrystusa, jak Mojżesz zstępujący z Synaju, ozdobiony chwałą Pańską.
Biskup jest nauczycielem Prawdy, którą wyznał publicznie przed Ludem Bożym w momencie swojej konsekracji. Kościół modlił się o to w Prefacji konsekracyjnej: 'Abundet in eo constantia fidei, puritas dilectionis, sinceritas pacis' (PR). Stolica biskupia jest katedrą nauczania, wskazań, wierności Prawdzie, sprawiedliwości i męstwa wyznania. Biskup dźwiga sam na swych barkach księgę Ewangelii jako Chrystusowy herold w diecezji, jako Jego ambasador, tłumacz i pośrednik.
Biskup jest w swej diecezji ojcem ? pater familias ? ustanowionym nad diecezjalną rodziną Bożą. Jego kij pasterski to symbol mocy, miłości i prawości. Obrońca dziedzictwa wiary i moralności ma karmić rodzinę diecezjalną zdrowymi zasadami wiary, upominać słabych, pobudzać opieszałych, zachęcać bojaźliwych, podtrzymywać dobrych, kierować gorliwych do świętości.
Jako rządca dusz, nauczyciel Prawdy i rozdawca tajemnic Bożych, biskup działa mocą Boskiego mandatu zleconego przez Najwyższego Pasterza, mocą konsekracji i władzy wykonywanej w jedności z 'Biskupem biskupów' ? Ojcem Świętym. Jest więc ojcem, pasterzem, przewodnikiem i nauczycielem duchowieństwa i Ludu Bożego.
Wszystko to zawarł Kościół w krótkim, ale jakże lapidarnym zdaniu, wypowiedzianym uroczyście przez konsekratora po Graduale mszalnym, wobec całego Ludu Bożego: 'Episcopum oportet iudicare, interpretari, consecrare, ordinare, offere, baptizare, et confirmare' (PR). W tym zdaniu mieści się 'onus Episcopatus ? brzemię biskupstwa' (PR), które święta Matka Kościół katolicki chciała złożyć na barki swego agonisty. Odtąd już tylko do biskupa należy przyzywanie tych, którzy mają mu pomóc udźwignąć ten ciężar?.
Sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński
(*03.08.1901 +28.05.1981)